Wypełnienia amalgamatowe wciąż są co prawda stosowane w gabinetach stomatologicznych, ale coraz rzadziej. U niektórych pacjentów zostały wręcz zakazane. Mogą być szkodliwe ze względu na zawartość rtęci, chociaż zdania na ten temat są podzielone. Mają swoje zalety, ale wady jednak przeważają. Na pewno nie poprawiają estetyki uśmiechu.

Czym jest amalgamatowa plomba?

To wypełnienie amalgamatem stomatologicznym, inaczej srebrna plomba. Powstaje po zmieszaniu stopu srebra m.in. z rtęcią. W skład stopu wchodzi ponadto m.in. miedź i cyna. Co prawda dentyści wykorzystują plomby amalgamatowe od ponad 150 lat, jednak po tym, jak pojawiły się doniesienia, że rtęć jest dla organizmu toksyczna w niektórych krajach wprowadzono całkowity zakaz stosowania tych wypełnień.

W Japonii już w latach 70-tych a w Szwecji w 90-tych. W Unii Europejskiej amalgamat nie jest zalecany, ale w Polsce wciąż stosuje się go (obowiązuje rozporządzenie unijne, ale nie ma przepisów dostosowujących polskie prawo do unijnych zasad), choć głównie w publicznych przychodniach (ok. 20 proc. wypełnień, to plomby amalgamatowe).

Plomby amalgamatowe wykorzystuje się do wypełniania ubytków w bocznych zębach. Są jednak całkowicie zabronione (od 1 lipca 2018 roku) u kobiet ciężarnych, matek karmiących i dzieci do 16 roku życia.

Czy plomby amalgamatowe są szkodliwe?

Zdania na temat szkodliwość plomb amalgamatowych są podzielone. Część naukowców nie ma wątpliwości i twierdzi, że zawierające w swoim składzie toksyczną rtęć plomby amalgamatowe mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia.

Rtęć może wywoływać m.in. alergię , choroby autoimmunologiczne, chorobę Alzheimera, Parkinsona, czy też schorzenia nerek. Inni badacze uważają natomiast, że amalgamat nie jest groźny, a większa dawka rtęci niż z plomby dostaje się do naszego organizmu z powietrza, wody, czy jedzonych często ryb.

Wypełnienia amalgamatowe nowej generacji nie zawierają tzw. fazy gamma 2 i ten rodzaj wypełnienia nie uwalnia rtęci do organizmu (jako jedyny został dopuszczony przy leczeniu w ramach NFZ). Sporo osób ma jednak jeszcze w zębach wypełnienia starego typu. Większość stomatologów zaleca, by je wymieniać na nowoczesne plomby.

Zarówno ze względów zdrowotnych, jak i estetycznych. Jeśli decydujemy się na taki zabieg warto wybrać klinikę dentystyczną, czy gabinet odpowiednio wyposażony, spełniający określone standardy (np. fotel dentystyczny zaopatrzony w separator do amalgamatów, koferdam ochraniający jamę ustną pacjenta).

Są też opinie, że każde rozwiercenie zęba z plombą amalgamatową, nawet przy zastosowaniu zabezpieczeń, może mieć działanie negatywne dla zdrowia. W tej kwestii warto zaufać swojemu dentyście i posłuchać jego rady. Trzeba też podkreślić, że u osób posiadających plomby amalgamatowe niewskazane jest badanie rezonansem magnetycznym, gdyż rezonans może przyczyniać się do wycieku rtęci ze srebrnych plomb.

To jeden z istotnych argumentów przemawiających za wymianą starych plomb. Wskazaniem do wymiany jest m.in. próchnica zęba wypełnionego amalgamatem.

Zalety i wady wypełnień amalgamatowych

Zaletą plomb amalgamatowych, za sprawą zawartej w nich rtęci, jest większa twardość i odporność na ściskanie w porównaniu chociażby do plomb kompozytowych – światło utwardzalnych, białych. Plomba amalgamatowa, jeśli tylko została prawidłowo założona, może wytrzymać nawet 30 lat (kompozytowa – ok. 10).

Cena takiej plomby jest stosunkowo niska. Główną wadą amalgamatu jest to, że nie łączy się idealnie ze szkliwem i zębiną, przez co między plombą a zębem mogą powstawać szczeliny. Gdy do szczeliny wraz z resztkami jedzenia dostają się bakterie, wywołują próchnicę. Ponadto, często rozległa plomba amalgamatowa powoduje przebarwienie zęba. Względy estetyczne przemawiają więc przeciw plombom amalgamatowym.

Zawartość metali w wypełnieniu powoduje ponadto, że jedząc ciepłe pokarmy bądź pijąc gorące płyny można odczuwać ból.